Długie listy prezentów i najlepsze podarunki według dzieci

Pierwsze zajęcia po świętach upływają nam w atmosferze wspomnień. Pytam moich uczniów, jakie prezenty znaleźli pod choinką. Kiedy po raz pierwszy zadałam to pytanie, posypały się całe litanie. Dzieci zaczęły wyliczać, a ich listy zdawały się nie mieć końca. Naiwnie myślałam, że uda mi się temat zakończyć w czasie przerwy, a na lekcji przejdziemy już do tematów związanych z aktualnie przerabianymi treściami. Jakże się myliłam!
Temat prezentów zaanektował nam lekcję! A ponieważ czas naglił, trzeba było przejść na angielski. I tu dzieci pochłonięte przypominaniem sobie, co takiego znalazły w paczkach, z tych emocji równych niemal otwierania kolejnych prezentów, zapominały podstawowych słówek. Skupienie na prezentach, a przede wszystkim przypomnienie sobie dokładnie podarków, było ważniejsze niż nasza lekcja.
Słuchając dzieci zaczęłam sobie wyobrażać te choinki w ich domach. Musiały być ogromne, jeśli chciało się pod nie zmieścić ten ogrom rzeczy. Wyliczenia zaczynały się od ubrań, a kończyły na słodyczach – prezentach małych, niepozornych, ale jednak ważnych. Gdzieś pomiędzy był też oczywiście sprzęt elektroniczny, a nawet drony.
Pomysłowość rodziców, babć, dziadków, cioć i wujków, i zapewne św. Mikołaja nie zna granic. Oprócz zabawek, i dronów, w tym roku popularne były też zestawy do robienia eksperymentów. Nie potrafię dokładnie wyjaśnić, co to takiego. Wiem jedynie z opisów dzieci.
Dzieci wymieniając prezent od razu podawały markę. Bo jak masa plastyczna to tylko firmy XYZ, a jak lalka, to najczęściej szczupła i śliczna Barbi.
Szybko okazało się, że przedstawianie swojej listy prezentów jest przyjemne tylko dla prezentującego. Reszta nudzi się śmiertelnie i tylko czeka na swoją kolej, nie słuchając siebie nawzajem. Na kolejnych lekcjach byłam już mądrzejsza. Dzieci miały wymieć jedną rzecz, którą najlepiej zapamiętały lub z której najbardziej się ucieszyły. I co ciekawe, tu pojawiły się deskorolki, gry planszowe i wrotki, czyli taki powrót do dzieciństwa rodziców. Prezenty zawsze aktualne i sprawiające radość. A ponadto zapewniające dużo ruchu i kontakt z innymi. I to chyba jest w tych prezentach najważniejsze.

Dodaj komentarz