Oczywiście najlepiej oddać sprawę w ręce profesjonalistów i zapisać pociechę na kurs języka angielskiego prowadzony metodą Helen Doron. Każdy nasz uczeń dostaje materiały do nauki, w tym w płyty z nagranym materiałem, które przerabia się na zajęciach.
Płyt dziecko powinno słuchać dwa razy dziennie, codziennie. Dzięki temu ma ono kontakt z angielskim przez 20 proc. każdego dnia. Taki właśnie czas, jak wyszło z badań, jest potrzebny, żeby dziecko nauczyło się biegle języka.
W domu też można się bawić z dzieckiem po angielsku. Jak to robić? Jak doradzają pedagodzy, należy kierować się kilkoma zasadami.
Przede wszystkim nie śmiać się z akcentu dziecka ani błędów, które popełnia. Według badań prawidłowy akcent, właściwy danemu językowi, dziecko nabywa do 5 roku życia. Już od około 6 miesiąca życia coraz trudniej odróżnić dziecku kontrasty między dźwiękami.
Jeśli w czasie zabawy po angielsku dziecko powie coś błędnie, zamiast zwrócić mu uwagę i wytykać pomyłkę, należy powtórzyć to, co powiedziało, ale zmieniając na właściwą formę.
Kiedy puszcza się dziecku nasze płyty, nie musi być ono maksymalnie skoncentrowane na słuchaniu. Może się w tym czasie bawić, jeść śniadanie, ubierać brać, czy brać kąpiel. Ważne, by miało kontakt z angielskim codziennie. Poprzez słuchanie płyt właśnie.
Nie należy też odpytywać dziecka, szczególnie po polsku, z tego, czego nauczyło się na zajęciach. Jeśli rodzic chce o coś spytać, powinien zrobić to po angielsku.
Kolejna ważna zasada to nie mieszać języków. Jeśli bawimy się z dzieckiem po angielsku, nie wplatajmy polskich słów.
Warto podróżować z dzieckiem na własną rękę, nie korzystając z ofert biur podróży, które oferują wczasy all inclusive. Dla dziecka jedną z najlepszych zachęt do nauki jest przykład rodzica, który potrafi mówić w obcym języku. Poza tym kontakt z dziećmi, mówiącymi w innych językach, doskonale wpływa na dziecko. Dzieci organizując sobie zabawy, potrafią się świetnie komunikować. Nawet kiedy mówią odmiennymi językami. Po zabawach w międzynarodowym gronie, nasze dziecko w przyszłości z pewnością nie będzie miało tzw. blokady językowej.
Jeśli dziecko ma problemy z nauką języka, należy najpierw zbadać jego słuch. Po wykluczeniu niedosłuchu, a w razie dalszych kłopotów warto przeprowadzić testy na dysleksję.
Nauka na wczesny etapie rozwoju dziecka powinna kojarzyć się z dobrą zabawą, przyjemnością i ciekawym spędzaniem czasu. Zatem…
Have fun!
