Dziś zaczniemy dość przewrotnie, ale wierzymy, że też z pożytkiem dla wszystkich. Chcielibyśmy zaprosić Cię do śledzenia naszego nowego cyklu związanego z emocjami, rozwojem psychicznym dzieci.
Zrozumienie tych procesów bardzo ułatwia nawiązywanie, utrzymywanie a czasem – naprawianie relacji między rodzicem a dzieckiem. To pierwszy tego rodzaju artykuł u nas, więc zaczniemy od podstaw – skąd  biorą się emocje u dzieci?
emocje naszych dzieci

Emocje u dzieci – wspaniały, nieodkryty świat. 

Emocje u dzieci są jak rozjuszony wulkan albo burza w słoneczny dzień – nigdy nie wiadomo, skąd się wzięły i jak długo będą trwały. Mają to do siebie, że zaskakują nas w najmniej oczekiwanym momencie.

No i bardzo często jest tak, że zupełnie nie wiemy, jak je okiełznać i jak pomóc małemu człowiekowi, który krzyczy, płacze, kładzie się na ziemi i nie daje do siebie podejść. 

Emocja to inaczej poruszenie, stan wzmożonej czujności i napięcia. Emocje są wynikiem naszej reakcji na coś, co wydarzyło się wcześniej. Co ciekawe, już starożytni przeczuwali, że emocje rodzą się w naszym mózgu – dowodził tego m.in Hipokrates, ojciec medycyny. 

Zastanawiasz się, dlaczego dzieci tak często reagują emocjami? Odpowiedź jest prosta – bo jest to dla nich najbezpieczniejszy sposób reakcji na świat, którego jeszcze nie znają.

Dzieci są wielkimi obserwatorami świata, czas, w którym najbardziej intensywnie się rozwijają, to czas podglądania i naśladowania. Przeczytaj, dlaczego słuchanie dzieci jest tak ważne, nawet w perspektywie nauki języka angielskiego

Jak myślisz, kogo najczęściej obserwuje i naśladuje Twoje dziecko? Tak, Ciebie. 

Jesteś lustrem dla swojego dziecka 

Emocje są rodzajem podpowiedzi na to, jak odbieramy i interpretujemy otaczający nas świat. Są nam potrzebne zarówno te uważane za “dobre” jak i “złe”. Nie ma dobrych i złych emocji – wszystkie są potrzebne i czegoś nas uczą.

Dzięki złości potrafimy wyrazić swój gwałtowny sprzeciw. Smutek pozwala nam poczuć, ile coś, co zostało utracone, dla nas znaczyło. Strach to ostrzeżenie przed okolicznościami, które nie są dla nas sprzyjające. Odczuwanie miłości potrafi uskrzydlić i zaprowadzić w głęboki smutek. 

Mówi się, że emocje są zaraźliwe – to prawda. Jeśli Ty chodzisz smutna, Twoje dziecko to czuje. Jeśli wciąż trzymasz przy uchu telefon, rzucasz do bliskich zdania w formie rozkazów, szybko się denerwujesz, Twoje dziecko to zauważy i będzie naśladować. Również wtedy, kiedy będziesz szczęśliwa, opanowana, spokojna i radosna. Twoje dziecko uzna to za normę.

Bardzo więc ważna jest umiejętność regulowania własnych emocji, zanim zacznie się regulować emocje u dzieci. To naprawdę zaskakujące, kiedy przyglądamy się trudnym emocjom u dzieci – zazwyczaj widzimy je w odbiciu zachowań ich rodziców. 

Emocje u dzieci

Jak oswajamy emocje w szkołach językowych Helen Doron? 

Kursy języka angielskiego dla dzieci w szkole Helen Doron od samego początku skupiają się na emocjach. Już najmniejsze bobaski uczą się u nas, że szkoła językowa jest dla nich bezpieczną, spokojną i przyjazną przestrzenią, w której dzieją się niezwykłe ciekawe rzeczy.

Obserwujemy również, jak pozytywnie nasze kursy wpływają na dorosłych. Rodzice chętnie uczestniczą w lekcjach pokazowych (które od początku istnienia naszych szkół są dla rodziców bezpłatne) i późniejszych, w czasie regularnego kursu. Emocje u dzieci podczas zajęć bardzo łatwo obserwować – stymulujemy je poprzez dźwięki, obrazki, zabawy ruchowe. Bardzo jest dla nas ważne, aby Twoje dziecko po naszych zajęciach nie czuło się “przeładowane” materiałem, zmęczone.

Zależy nam raczej na uwolnieniu dobrych endorfin, trochę takich, jakie Ty czujesz po jeździe na rowerze, spacerze  po lesie, czy ulubionym treningu na siłowni. Pamiętaj, mózgi małych odkrywców są chłonne jak gąbki, bez problemu można je porównać do atletów 🙂 Sprawdź kursy językowe dla dzieci i nastolatków

Metody self-reg, czyli klucz do emocji dorosłych i dzieci 

Metoda self-reg jest jedną z metod samoregulacji.  Self-reg jest skrótowcem z języka angielskiego, od Self-regulation. Samoregulacja to zdolność do rozpoznawania sygnału stresowego i radzenia sobie z nim. Krótko mówiąc, dzięki metodom self-reg, uczymy się, jak nie dawać się wyprowadzić z równowagi i jak zachować spokój w sytuacjach dla nas niekomfortowych. Brzmi to dość prosto, ale pamiętajmy, że świadome swoimi emocjami to długa praca – niemal zawsze na na całe życie.

We wprowadzeniu do metody self-reg, pomoże nam z pewnością określenie jej pięciu najważniejszych punktów.

Są to:

Po pierwsze umiejętność rozpoznania sytuacji stresowej. Krótko mówiąc: emocje, które czujesz, z czegoś wynikają i jest to normalne.

Drugim punktem do stosowania metody self-reg jest rozpoznanie stresora. Twoje emocje  zostały pobudzone przez stresor, czyli czynnik stresogenny. Nie musiał on pojawić się bezpośrednio przed twoją emocją, czasem wystarczy, że ktoś w pracy rzucił złe słowo, w internecie ktoś napisał przykry komentarz, by Twoje samopoczucie poległo na cały dzień.

Trzeci brzmi: zredukuj stres. Jeśli już wiesz, skąd stres przyszedł, czujesz emocje, które Tobą targają, postaraj się je przełożyć na czynności, które sprawiają Ci radość lub ukojenie. Może to być rysowanie czy inne prace manualne. Może to być spacer z dzieckiem, przygotowanie posiłku dla rodziny. Szklanka wody. Bardzo ważne jest, abyś się w tym momencie nie izolowała, nie zaszywała w telefonie – to tylko pogłębi Twój stres.

Czwartym punktem jest budowanie świadomości komfortu – zastanów się, czy możesz jakoś zniwelować sytuacje stresowe wokół siebie. Może potrzebujesz w swoim otoczeniu więcej światła, roślin. A może warto zbudować sobie z dzieckiem Wasze małe rytuały w drodze z przedszkola czy szkoły?

Ostatnim, piątym punktem metody self-reg jest reakcja. Reakcją będzie właśnie zredukowanie stresorów, ale też uwolnienie emocji. Emocje muszą być wypowiedziane, nie warto ich tłumić i tłamsić. Dzięki temu budujemy odporność psychiczną, umiejętność odbijania się od dołków emocjonalnych.