Jak twierdzi brytyjska specjalistka językoznawstwa Helen Doron, wielojęzyczność dzieci jest powszechna. Żyjemy w globalnej wiosce, w której stale przenikają się ze sobą różne kultury. Dzieci z łatwością uczą się różnych języków w sposób symultaniczny. Przychodzi im to szczególnie łatwo we wczesnym etapie życia, gdy dopiero poznają świat. Warto wykorzystać taki potencjał i od jak najmłodszego wieku zapoznawać dziecko z różnymi językami. Ponoć przeciętny człowiek może przyswoić nawet 10 języków. Ilu z nich wobec tego może nauczyć się jako dziecko?

Wielojęzyczność dzieci w rodzinach mieszanych

Rodziny mieszane, w których występują różne kręgi kulturowe rodziców, stanowią szczególnie dobre środowisko do kształtowania dwujęzyczności lub nawet trójjęzyczności u dzieci.

W artykule opublikowanym w kwietniu 2012 roku w czasopiśmie Irish Times przytoczono ciekawy przykład Irlandki mieszkającej w Brukseli, która stworzyła dla swoich dzieci możliwość nauki aż trzech języków.

Matka rozmawiała z dziećmi wyłącznie po angielsku, a ojciec po irlandzku, natomiast w szkole nauczyciele i rówieśnicy mówili po francusku.

W efekcie dzieci symultanicznie uczyły się trzech różnych języków, mogąc posługiwać się nimi na identycznym poziomie zaawansowania. 

Jak przebiega u dziecka nauka wielu języków?

Dzieci, w których otoczeniu mówi się wieloma językami, automatycznie się z nimi osłuchują, co umożliwia im w przyszłości bezproblemową komunikację.

Warto być konsekwentnym w posługiwaniu się językiem obcym przy dziecku, natomiast nie należy zmuszać go do rozmawiania w tym języku.

Na początku dzieci wyłącznie słuchają i dopiero z czasem zaczynają powtarzać zasłyszane słowa. Początkowo u dzieci powszechnie występuje również mieszanie słów z poszczególnych języków, które zanika z czasem.

Można zatem słuchać wypowiedzi dziecka w jednym języku, a odpowiadać mu w drugim. Grunt to pozytywne podejście i brak presji – tak, aby nauka języka obcego budziła wyłącznie dobre skojarzenia.

Dwujęzyczność z naukowego punktu widzenia

Dlaczego warto kształtować u dziecka wielojęzyczność?

Dla dzieci nauka języków obcych jest znacznie prostsza niż w przypadku osób dorosłych. Dzieci mogą łączyć ją z codziennymi zabawami i innymi aktywnościami, nie poświęcając na uczenie się dodatkowego czasu.

W przyszłości zyskują szerokie możliwości komunikacyjne i szansę na poznawanie różnych kultur. Nierzadko gwarantuje to im również lepsze perspektywy zawodowe i komfortowe podróżowanie po różnych zakątkach świata.

Co więcej, uważa się, że dzieci wielojęzyczne cechują się większą empatią i lepiej radzą sobie w sytuacjach kryzysowych. Dowiedziono też, że takie dzieci łatwiej uczą się nowych języków obcych w dorosłym życiu.

Może wynikać to na przykład z automatycznego rozpoznawania podobnych struktur gramatycznych i identyfikowania charakterystycznych różnic w wymowie.

Jak uczyć dziecko wielu języków obcych?

Rodzice, którzy pragną rozwijać wielojęzyczność dzieci, powinni zacząć uczyć je języków obcych, zanim dzieci pójdą do szkoły, najlepiej jeszcze przed 3. rokiem życia.

W warunkach domowych najłatwiej uczyć się języków, które są związane z otaczającymi nas kulturami i których używamy na co dzień.

Jeśli zatem rodzice mówią różnymi językami obcymi, mogą komunikować się nimi z dziećmi. Jednak w sytuacji, gdy rodzice nie mają wystarczających umiejętności językowych, a w domu mówi się wyłącznie po polsku, naukę języków obcych lepiej pozostawić profesjonalistom.

Dobry pomysł stanowi zapisanie dziecka do szkoły językowej. W tej kwestii warto rozważyć placówkę Helen Doron, gdzie uczenie przebiega w sposób bezstresowy, a pomoce naukowe są dostosowane do określonego wieku dziecka.

Do takiej szkoły językowej można zapisywać nawet 3-miesięczne niemowlęta! W tym przypadku dzieci uczęszczają na zajęcia razem z rodzicami.

Małe grupy uczniów i zróżnicowane, atrakcyjne dla dzieci formy nauki gwarantują efektywną naukę drugiego języka.