Najwcześniej to święto obchodzono w Japonii, bo już od VI wieku. Po japońsku nazywa się Tango no Sekku. Nie ma nic wspólnego z tangiem, choć pewnie kurs tanga byłby całkiem dobrym pomysłem na prezent. 5 maja japońskie rodziny świętowały rozwój i postępy w nauce swoich synów. Po II wojnie światowej święto to zostało zamienione na Dzień Dziecka (Kodomo no Hi) i poświęcone jest wszystkim dzieciom.
Wiecie już, o jakie święto chodzi? 30 września, does it ring a bell? – jak to mówią Brytyjczycy. Pierwsze święto w kalendarzu świąt szkolnych – Dzień Chłopaka.
Co ciekawe, święto nie jest tylko polskie, czy japońskie. Wiele krajów je obchodzi. Każde w innym terminie. Na przykład Malta 7 lutego, Białoruś, Rosja, Ukraina 23 lutego, Wielka Brytania, Irlandia 5 kwietnia, Brazylia 15 lipca, Norwegia 7 października, Indie, Meksyk 19 listopada, Kanada 25 listopada.
Pamiętam, że w początkowych latach podstawówki to mamy, głównie te z trójki klasowej, robiły składkę i coś kupowały. My, dziewczynki, tylko wręczałyśmy prezenty. Chłopcy odwdzięczali się nam przy okazji 8 marca, święta kobiet. Swoją drogą, zastanawiam się, czemu nie ma święta dziewczyn… Od razu widzi się w nas kobiety?
W starszych klasach już decydowałyśmy same, co i za ile kupimy. Było to nie lada wyzwanie. Jak za niewielką sumkę kupić prezent, z którego chłopaki nie będą się szyderczo śmiali. No, chyba że na taką reakcję liczyłyśmy. W moich latach szkolnych, obejmujących lata 80-te i 90-te, najczęściej kupowało się oczywiście słodycze. Jako dzieci przełomu dobrze pamiętaliśmy, jakim świętem było dla nas jedzenie czekolady. Ba! Nawet wyrobów czekoladopodobnych czy sztucznego miodu.
Kiedy byłyśmy starsze, miałyśmy często bardzo głupie pomysły na prezenty. Pamiętam, że raz przyszło nam do głowy, żeby kupić kolegom z klasy zwierzątka. Planowałyśmy myszki – szyderczy śmiech gwarantowany. Na szczęście pomysł został wychwycony przez naszą wychowawczynię i szybko wybity nam z głowy. Już widzę miny rodziców naszych kolegów. Zgroza!
Kubki, maskotki, koszulki, były zdecydowanie bardziej trafionymi prezentami.
Współcześnie, kiedy wiemy już, że cukier to samo zło, rodzice starają się unikać kupowania słodyczy na prezenty. Cukier nie powinien być nagrodą.
Co się zatem teraz kupuje chłopcom z klasy na Dzień Chłopaka?
W Japonii już od VI wieku…
