Nie obchodzimy Halloween

– Dzisiaj będzie lekcja o Halloween – informuję już prawie od tygodnia każdą moją grupę.
Najczęstsza reakcja:
– Proszę Pani, my nie obchodzimy Halloween.
– A czy ja powiedziałam, że „obchodzimy”? Dziś uczymy się o Halloween. Poznajemy anglosaski zwyczaj. Uczymy się słówek. Halloween obchodzi się w Anglii i w Ameryce, czyli w krajach, w których mówi się po angielsku. A my jakiego się uczymy języka?
– Angielskiego!
– No, właśnie. Dlatego uczymy się o Halloween. A jeśli uczylibyśmy się polskiego, to o jakim zwyczaju byśmy rozmawiali?
Cisza. Dzieci jeszcze nie do końca zdają sobie sprawę z tego, czym są zwyczaje charakterystyczne dla danego kraju.
– Na przykład o Andrzejkach – podpowiadam.
– Jak to? – dziwią się dzieci – To w Anglii nie ma Andrzejek.
– A w Niemczech też nie?
– A we Francji są?
I tak sobie rozpoczynamy lekcję niby o Halloween, a tak naprawdę o kulturowej różnorodności. Młode umysły parują, próbują zrozumieć, o co chodzi z tymi zwyczajami i tradycjami. Czemu w Polsce są Andrzejki, a gdzie indziej nie ma.
Potem gładko przechodzimy już do mówienia po angielsku. Po kilku chwilach okazuje się, że dzieci świetnie znają halloweenowe słownictwo, a przecież nie obchodzą 😉

Dodaj komentarz