HOTEL PRZYJAZNY DZIECIOM

hotel-dzieciom-2

 

W wakacje pakujemy walizki i na tydzień, dwa, a nawet dłużej zostawiamy codzienność. Jeśli spędzamy urlop rodzinnie – warto wcześniej dokładnie sprawdzić hotel, w którym przez ten czas będziemy mieszkać. Zwłaszcza, jeśli wybieramy się w podróż z małymi dziećmi. Dociekliwość nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie: unikniemy niemiłych niespodzianek.

 

Bywa, że urlop zapowiadający się idealnie, okazuje się koszmarem. I bynajmniej wcale nie chodzi o pogodę, na którą przecież i tak nie mamy wpływu. Wypoczynek może okazać się niewypałem, gdy nie sprawdzimy miejsca zakwaterowania. Niemal wszystkie ośrodki mają swoją stronę internetową. Zanim dokonamy ostatecznego wyboru – koniecznie porównajmy oferty i sprawdźmy co dany hotel czy pensjonat oferuje gościom. Idealnie, gdy mamy możliwość zasięgnięcia informacji bezpośrednio od kogoś, kto odwiedził to miejsce przed nami. Oczywiście nie wszystko da się sprawdzić i niespodzianki – zwłaszcza te niemiłe – zawsze mogą się zdarzyć. Ale jeśli odpowiednio wcześnie zajmiemy się planowaniem, na pewno będzie ich mniej.

Własne letnie wakacje zaczynam planować już… w styczniu. Ale nie dlatego, że jestem jakoś szczególnie zorganizowana. Z przyczyn czysto prozaicznych: przy wcześniejszej rezerwacji wyjazdu zagranicznego łapiemy się na o wiele niższe ceny, a jeśli urlop mamy spędzić w Polsce to znalezienie w sezonie miejsca dla czteroosobowej rodziny, z małym dzieckiem i do tego psem – graniczyłoby z cudem. Podstawowym kryterium jest dla nas to, żeby dzieciaki się nie nudziły. Niektóre hotele mają na swoich stronach informację „Hotel Przyjazny Dzieciom”. Oznacza to, że w hotelowej restauracji będzie specjalne krzesełko dla maluszka, czasem nawet specjalna zastawa i menu dla dzieci. Nie będziemy mieć problemu z wprowadzeniem wózka, bo hotel będzie miał specjalny podjazd i szeroką windę. Niektóre obiekty oferują nawet możliwość skorzystania z wózkowni. Ale i tak najważniejsze są pokoje. Przed wyjazdem zawsze sprawdzam czy hotel oferuje pokoje wyposażone w łóżeczko, a jeśli nie – czy istnieje możliwość wypożyczenia w hotelu takiego łóżeczka i wstawienia go do pokoju. Ważne, żeby – zarówno w pokoju, jak i poza nim nasza mała mogła korzystać z hotelowych zabawek. Do tego jeszcze sprawdza czy hotel posiada bezpieczny i dobrze wyposażony plac zabaw. Moja gromadka wymaga także, żeby w hotelu był basen. Ale to już wisienka na torcie J

Ubiegłoroczne wakacje spędziliśmy we Włoszech. Hotel idealnie przystosowany był dla takich rodzin, jak nasza. Specjalnie nie wiozłam z domu nic, co mogłoby zabić nudę moich dzieci. Wierzyłam, że znajdę to w hotelu i nie zawiodłam się. Nawet w restauracji, w oczekiwaniu na obiad nasze i wszystkie pozostałe dzieciaki nie musiały się nudzić, bo czekał na nie stoliczek z przyborami do rysowania. Wieczorem czytałam małej książeczki wypożyczone w recepcji. Co prawda dysponowali jedynie wydaniami włosko- i anglojęzycznymi. Wybrałam oczywiście bajki po angielsku: mała oswojona jest z językiem i doskonale sobie radzi (ha! wszak testuję metodę Helen Doron także na własnych dzieciakach ;). Do tego przed snem można było zamówić do pokoju kubek ciepłego mleka, albo świeżego soku. Dyrekcja hotelu wciąż zaskakiwała nowymi pomysłami, jak by tu umilić pobyt nam i naszym dzieciom.

Jeśli hotel jest przyjazny swoim gościom, goście również będą przyjaźni. Na pewno polecą to miejsce innym, bo wrócą z urlopu wypoczęci i zadowoleni. A o to przecież chodzi w wakacjach. Zatem: wyłącznie udanych wyjazdów, Kochani! J

 

 

Dodaj komentarz