I ty możesz wysłać swój plecak do Ghany!


Wrzesień – początek roku szkolnego… A jak początek roku to i czas na postanowienia. Postanowienia prawie że noworoczne. My, nauczyciele, i pewnie uczniowie też, żyjemy trochę innym rytmem niż inni. Mamy dwa początki i dwa końce roku. Pierwszy wypada we wrześniu, kiedy zaczynamy nowy rok szkolny, drugi oczywiście, tak jak większość ludzi, obchodzimy „normalnie” 1-ego stycznia. Tak samo rzecz ma się z zakończeniem.
A skoro mamy już jeden z naszych początków, to wypadałoby zapytać o postanowienia… Niektórzy zaczynają uczyć się kolejnego języka, inni zapisują się na zajęcia taneczne lub obiecują sobie, że przynajmniej przez 10 minut dziennie będą powtarzać angielskie słówka.
Szkoła Helen Doron z Olkusza też ma „noworoczne” postanowienie – pomaganie innym dzieciom, szczególnie tym potrzebującym. Już w zeszłym roku szkolnym mieli podobną akcję. Wysłali plecaki Helen Doron English do Ghany, aby tamtejsze dzieci miały, w co spakować się do szkoły.
W tym roku przeprowadzają podobną akcję. Uczniowie, którzy kontynuują naukę w szkole, mogą przekazać swój nowy plecak dla dzieci z Ghany. Zwykle jest tak, że plecak na materiały Helen Doron po roku używania jest jeszcze w całkiem dobrym stanie. Po co zatem mieć kolejny, kiedy można zrobić coś dobrego dla innych? Ponadto szkoła zachęca, żeby do plecaka włożyć list lub rysunek. List oczywiście najlepiej żeby był po angielsku.
Bardzo podoba mi się ta akcja. Po pierwsze dlatego, że uczy dzieci pomagania innym. Zwraca też uwagę na to, ile niepotrzebnych rzeczy gromadzimy w naszych domach. I czy na pewno są nam one niezbędne… Czy rzeczywiście co rok potrzebujemy nowy plecak, jeśli ten z zeszłego jest w całkiem dobrym stanie?
Poza tym lubię też prostotę tej akcji. Pomysł i jego realizacja nie są skomplikowane. Wystarczy zebrać plecaki i wysłać je do Ghany. Kto chce dołączyć?

Dodaj komentarz