WIELOJĘZYCZNI GENIUSZE

teacher2

 

Z najnowszych badań naukowych wynika, że dzieci posługujące się co najmniej dwoma językami radzą sobie w szkole dużo lepiej niż te, które znają tylko jeden język. Dlaczego zatem tak wielu nauczycieli nadal postrzega wielojęzyczność jako problem, zamiast dostrzec płynące z tej umiejętności korzyści?

 

W cichym zakątku szkoły w Hackney (dzielnica Londynu), grupa arabskich sześciolatków z dumą opowiada o swoich umiejętnościach językowych. A są one dość imponujące: dzieci rozmawiają w językach gudżarati i urdu ze swoimi dziadkami (gdyż tylko tak wypada się do nich zwracać), z rodzicami – przedstawicielami drugiego pokolenia – w gudżarati i po angielsku, a z rówieśnikami komunikują się wyłącznie za pomocą angielskiego. Od roku co wieczór spędzają w pobliskim meczecie dwie godziny na czytaniu tekstów religijnych w języku urdu oraz Koranu w języku arabskim.

Pomimo panującej powszechnie opinii, że dzieciom trudno jest uczyć się języków obcych, faktem jest, że nawet sześciolatki potrafią rozpoznawać różne alfabety i rozumieć reguły rządzące danym językiem. W wieku pięciu lat uwielbiają bawić się jednocześnie ucząc się czytania w różnych językach. Poza tym odnoszą przy tym dodatkową korzyść: w szkołach ich naturalne zdolności językowe są doceniane i rozwijane. Ale co najważniejsze, nabierają dzięki temu pewności siebie, która zachęca je do cięższej pracy. A to skutkuje ostatecznie lepszymi osiągnięciami w nauce.

Do niedawna nie zwracano uwagi na ogromne korzyści, jakie odnoszą dzieci, gdy uczą się równolegle dwóch lub trzech języków. Co więcej, dotąd nauczyciele mieli dość niskie przekonania odnośnie językowych możliwości dzieci. Na szczęście w ostatnich czasach sytuacja się zmienia. Z raportu porównującego liczne badania przeprowadzone nad dwu- i trójjęzycznymi dziećmi wynika, że polijęzyczność dzieci wpływa korzystnie na ich dalszy rozwój intelektualny.

Odniesienie sukcesu wymaga czasu. Aby dziecko nauczyło się porozumiewać w danym języku potrzeba dwóch lat, ale do osiągnięcia biegłości potrzeba mu aż lat siedmiu. W wieku lat 11, trójjęzyczne dzieci radzą sobie w szkole lepiej, niż ich jednojęzyczni rówieśnicy. Co ciekawsze, choć zwykle chłopcy w tym wieku rozwijają się nieco wolniej niż dziewczynki, w badanych przez naukowców grupach zdecydowanie radzili sobie równie dobrze jak ich koleżanki – równolatki. Z badań wynika również, że zrozumienie zjawiska wielojęzyczności dzieci (która w wielu krajach jest przecież czymś naturalnym) pozwala lepiej wykorzystać ich możliwości. Dr Charmian Kenner z Instytutu Edukacji w Londynie, prowadziła badania poziomu wiedzy sześciolatków dorastających w Hackney, które oprócz angielskiego uczyły się pisać po chińsku, arabsku i hiszpańsku. Wyniki jej badań są jednoznaczne: wielojęzyczne dzieci uzyskały wyniki znacznie odbiegające poziomem od wyników ich kolegów – równolatków, którzy posługiwali się wyłącznie jednym językiem. Co więcej, badania wykazały, że wielojęzyczne dzieci mają o wiele wyższy poziom IQ, są bardziej błyskotliwe i mają zdecydowanie lepszą pamieć.

 

Za: Caroline Haydn, The independent

Umieszczone w sieci dzięki uprzejmości Izraelskiej Sieci Nauczycieli Angielskiego (ETNI): http://www.etni.org

 

 

Dodaj komentarz