Codziennie, dwa razy dziennie w TLE, bo…
BO bazą naszej metody jest zanurzenie w języku
BO dzieci, które słuchają ścieżek dźwiękowych częściej i chętniej mówią po angielsku
BO dzieci, które codziennie słuchają ścieżek są bardziej zmotywowane i aktywnie biorą udział w lekcji
BO szybciej robią postępy i mają lepszy akcent!
BO łatwiej przyswajają nowe słownictwo
BO są uważne i lepiej się koncentrują
BO SĄ SZCZĘŚLIWE I CIESZĄ SIĘ ZE SWOICH SUKCESÓW
A co jest istotne dla Was Rodzice, w późniejszych etapach nauki wraz z wiekiem, osiągają lepsze oceny z języka angielskiego!
Codzienne słuchanie w tle JEST BARDZO WAŻNE !
Efekty widać od razu, czasami nawet już po pierwszej lekcji. Wszystko zależy jednak od konkretnego dziecka. Dzieci rozwijają się w różnym tempie i, tak jak niektóre zaczynają mówić we własnym języku wcześniej, a inne później, tak samo bywa w przypadku drugiego języka. Prosimy pamiętać, iż scenariusze naszych lekcji ułożone są w taki sposób, aby dziecko nie traktowało języka angielskiego jako języka obcego. Zapytajcie znajomych, których dzieci chodzą do nas na zajęcia, pociągnijcie ich za język, dowiedzcie się, co dała im nasza metoda. Nie boimy się sprawdzania; wiemy bowiem „jakie” dzieci wychodzą spod naszych skrzydeł. Aczkolwiek z metodą Helen Doron to trochę tak jak ze szkołą muzyczną – nie można powiedzieć o kimś, kto chodził tylko do jednej klasy, że skończył całą szkołę muzyczną, prawda? Melodia, struktury i mechanizmy językowe potrzebują kilku lat, aby „wgrać się” w umysły dzieci.
Gdyby od ilości zajęć w tygodniu zależała efektywność nauki, to każdy z nas, Drodzy Rodzice, byłby poliglotą nawet z tego nielubianego przez nas w szkole języka (zważywszy na to ile mieliśmy lekcji na tydzień). Jednak WAŻNA jest metoda! My uczymy metodą naturalną (czyli w identyczny sposób w jaki człowiek uczy się języka ojczystego, a tego to już każdy z nas się nauczył z powodzeniem, prawda)!
Częścią metody Helen Doron jest słuchanie codziennie krótkiego nagrania. W ten sposób dziecko regularnie osłuchuje się z językiem – z jego akcentem, wymową oraz całymi konstrukcjami.
W trakcie lekcji (opartych na autorskich scenariuszach opracowanych przez grupę międzynarodowych psychologów i lingwistów) specjalnie przeszkolony nauczyciel w obrazowy sposób nadaje znaczenie poznanym słowom (dzięki czemu nauka jest skuteczna, bo słowa „wędrują” od razu do tzw. pamięci długotrwałej).
Scenariusz lekcji zakłada też np., że co kilka minut zmienia się dynamika zajęć. Bo tak krótki jest okres koncentracji dziecka; ćwiczenia umysłowe przeplatają się więc z fizycznymi (oczywiście wszystko w języku angielskim). Po to, aby zachować wysoki poziom koncentracji dzieci przez cały czas. Dzieci lubią te zajęcia, bo dużo się dzieje. One myślą, że się bawią, a my wiemy, że się uczą!
Więcej o naszej metodzie dowiecie się Państwo z naszego FB cyklu „najczęstsze pytania rodziców” (można go znaleźć w zakładce albumy) albo… ODWIEDZAJĄC NAS WRAZ Z DZIECKIEM.
Do swojego dziecka mówimy już od pierwszych chwil na świecie, a dziwimy się, kiedy słyszymy, że języka obcego możemy się uczyć od 3 miesiąca życia. Dlaczego?
Niemowlę, które słyszy i reaguje na dwa języki, będzie dorastać rozumiejąc je oba.
Nierzadko zdarza się, że maleńkie dziecko dorasta w środowisku trój- czy nawet czterojęzycznym, rozumiejąc je wszystkie.
Doświadczenia wykazują, że małe dziecko potrafi rozróżniać języki. Nauka języków we wczesnym wieku poszerza możliwości umysłowe dziecka – nie tylko w zakresie nauki języków obcych, ale w ogóle uczenia się i opanowywania nowych umiejętności. Nie zapominajmy również o tym, że metoda Helen Doron – to metoda naturalna (dzieci uczą się nią języka identycznie jak języka ojczystego).
Tak, lektor mówi do dzieci w języku angielskim. Tak samo było wtedy gdy nasze dziecko uczyło się języka ojczystego; mówiliśmy do niego przecież tylko po polsku. Dzieci uczą się znaczeń nowych słów poprzez kontekst. W domu mają kontakt ze ścieżką dźwiękową, dzięki której osłuchują się ze słownictwem i konstrukcjami, a na zajęciach lektor obrazowo wprowadza ich znaczenia ( oczywiście wszystko odbywa się wg specjalnych autorskich scenariuszy). Dzięki temu wszystko szybciej „zapisuje się” w pamięci długotrwałej i nauka jest po prostu skuteczna. A przy tym… naturalna!