Nie wiesz, co jest lepsze dla Twojego dziecka: korepetycje czy szkoła językowa? Z poniższego artykułu dowiesz się, kiedy warto pójść w korepetycje z języka angielskiego, a kiedy jednak wybrać szkołę językową.
Korepetycje z angielskiego to dodatkowe, najczęściej indywidualne lekcje, dzięki którym Twoje dziecko może powtórzyć zagadnienia ze szkoły czy uzyskać pomoc w zrozumieniu przerabianego tam materiału.
Korepetycje mogą być doraźną pomocą z zadaniami domowymi, przed egzaminem czy sprawdzianem, jak również chęcią poprawy konkretnej umiejętności językowej np. tylko i wyłącznie mówienia (konwersacje).
Lekcje indywidualne (również w formie online) to bardzo powszechna forma nauki języka obcego, która skupia korepetytorów o bardzo różnych poziomach zaawansowania lingwistycznego, stąd zdecydowanie wskazane jest dokładnie sprawdzić opinie o nich.
Najtańsi korepetytorzy to często licealiści (20-40zł za lekcję), którzy niekoniecznie posiadają wiedzę metodyczną. Najdrożsi i najbardziej renomowani korepetytorzy w Tychach biorą ponad 100zł za lekcję. Są wśród nich osoby z dużym doświadczeniem i znakomitymi kwalifikacjami, przez co nie zawsze łatwo się do nich dostać. Kolejną grupą wśród korepetytorów są osoby, które spędziły wiele lat mieszkając w krajach anglojęzycznych oraz native speakerzy. Będą oni często specjalizować się w prowadzeniu konwersacji z uwagi na naturalną swobodę w posługiwaniu się angielskim, płynność oraz wymowę. Z tą ostatnią jednak należy uważać. Szkot, Nigeryjczyk czy Australijczyk posługują się swoją własną odmianą wymowy, dlatego zdecydowanie warto skorzystać z kilku różnych korepetytorów na przestrzeni lat nauki, aby nie przyzwyczaić się tylko do jednego akcentu.
Natknęliśmy się na opinię, że „korepetycje są po prostu poprawianiem błędów po niewydolnym systemie edukacji” i nie sposób się z tym nie zgodzić. Sami wychowaliśmy się w czasach, kiedy to właśnie rolą korepetytora było ponowne przerobienie struktur gramatycznych ze szkoły czy pomoc ze słynnymi „czasami w języku angielskim”. Dlaczego? Bo zwykle nie mogli nam w tym pomóc rodzice czy starsze rodzeństwo. Chodząc na korepetycje wpadaliśmy w nurt tradycyjnego programu nauczania, mogliśmy dzięki takim indywidualnym lekcjom mieć lepsze oceny. Ale czy w nauce języka chodzi o tak krótkotrwałe efekty, jak ocena z testu? Naszym zdaniem priorytetem w nauce języka powinna być swoboda komunikacji, brak strachu przed podjęciem rozmowy z obcokrajowcem czy odebraniem telefonu w międzynarodowej firmie.
W Helen Doron English pragniemy dążyć do tego, aby każde dziecko miało otwarty i nieograniczony dostęp do nauki angielskiego. Nasze zajęcia w całości prowadzone są w języku angielskim tak, aby nasi uczniowie mogli być angielskim otoczeni, z nim dorastać, osłuchiwać się, oswajać od najmłodszych lat.
Być może dla niektórych nadal są ważne oceny i certyfikaty. Dla naszych dzieci najważniejsza będzie jednak pełna swoboda komunikacji w języku angielskim. Dzięki niej nie będą ograniczeni do polskiego rynku edukacji czy pracy. COVID zmienił funkcjonowanie świata i przeniósł wiele rzeczy w świat online, który nie ma granic. Nasze dzieci będą mogły studiować i pracować w zagranicznych instytucjach, niekoniecznie mieszkając za granicą. Przygotujmy ich do tego, aby mogły odbyć rozmowę o pracę w każdej firmie na świecie, aby mogły otwierać i prowadzić swoje firmy na rynku globalnym.
Tak, jak szybko zmienia się świat i sposób, w jaki się komunikujemy, tak metody nauczania języka angielskiego powinny ulec zmianie.
Niestety, w naszych polskich szkołach wciąż język angielski traktowany jest jak kolejny przedmiot w planie lekcji i na świadectwie.
W Helen Doron nie ma wyścigu szczurów. Na naszych zajęciach nie istnieje niezdrowa rywalizacja. Nasi uczniowie od najmłodszych lat uczą się od siebie nawzajem, ćwiczą umiejętności interpersonalne, a co najważniejsze budują relacje społeczne i wzajemnie przekazują sobie swoje doświadczenia pod okiem najlepszych nauczycieli. Korzystają również z aplikacji, multimedialnych platform (w tym Discord), udzielają się w naszym międzynarodowym Radiu Teen Buzz, gdzie można usłyszeć wywiady z nimi. Wspólnie podróżują po kraju i za granicę, jak również uczestniczą w projektach i zajęciach międzynarodowych ze szkołami Helen Doron z innych części świata.
Dzięki temu język angielski stanowi dla nich naturalny sposób komunikacji w grupie rówieśniczej. Nie zapewnią tego żadne korepetycje ani prywatne lekcje. Choć zajęcia w naszej szkole są od nich nieco tańsze.
W Tychach prowadzimy zajęcia dla najmłodszych na osiedlu H, przy ul. Kopernika 3 oraz w dzielnicy Wilkowyje, przy ul. Mikołowskiej 268. Nasza młodzież uczy się w Teen English College przy ul. Żwakowskiej 13b. Bezpłatne lekcje pokazowe prowadzimy w czerwcu oraz we wrześniu – ilość miejsc jest ograniczona. Również w trakcie roku szkolnego można dołączyć do istniejących grup. Pierwsze zajęcia w naszej szkole językowej są bezpłatne.
Zadzwoń 505 931 179 i dopytaj czy jest możliwość dopisania Twojego dziecka do istniejącej grupy w trakcie trwania roku szkolnego.
Angielski Tychy: korepetycje czy szkoła językowa? Masz już odpowiedź na to pytanie? 🙂
