Tak naprawdę dzieci uczą się języka angielskiego na równi ze swoim językiem ojczystym. Metoda Helen Doron zakłada, że już 3-miesięczne niemowlęta mogą uczestniczyć w kursach językowych dla najmłodszych. W tym czasie mózgi dzieci pracują niezwykle intensywnie, chłonąc informacje na temat każdej istoty, przedmiotu, koloru oraz dźwięku.
Jeśli Twoje dziecko będzie uczyło się drugiego języka przed ukończeniem szóstego roku życia – jego mózg rozwinie się dużo lepiej niż bez tych lekcji. Później dzieci zazwyczaj skłaniają się ku językowi ojczystemu – najczęściej używanemu w ich otoczeniu. Dlatego nauka języka angielskiego jest najbardziej owocna we wczesnym dzieciństwie.
To Ty decydujesz, kiedy jest odpowiedni czas na naukę angielskiego u dziecka. Jeśli zauważasz, że Twój maluch chętnie wsłuchuje się w dźwięki płynące z mieszkania, wodzi oczami za przedmiotami, próbuje się rozglądać, wyławia z otoczenia pierwsze dźwięki i sprawia mu to radość – może to być znak, że jest gotowy. Jeśli czujesz, że maleństwo potrzebuje więcej czasu, dzień spędza głównie na drzemkach i jest bardzo wyciszone – być może potrzebna mu jeszcze chwila na oswajanie się z drugim językiem.
A co ze starszymi dziećmi? Nauka angielskiego metodą Helen Doron wykorzystuje maksymalne możliwości dziecięcego umysłu w danym momencie jego rozwoju. Mali uczniowie nie mają potrzeby „doganiania” materiałów. Nauka, ćwiczenia i przebieg lekcji są dopasowane do ich wieku i etapu rozwoju.
Nauka angielskiego małych dzieci, ale też trochę starszych, jak sześciolatki, odbywa się przede wszystkim przez słuch i dotyk. Te dwa zmysły są najbardziej aktywne na wczesnym etapie rozwoju i mogą w znacznym stopniu ułatwiać poznawanie języków. Zanurzenie w języku angielskim zapewniają także zmysły smaku i węchu. Co więcej, dzieci w otoczeniu języka poznają podstawowe prawa fizyki, rozwijają swoje zdolności manualne i ćwiczą motorykę małą.
Jaki język rozumieją najmniejsze dzieci? To język pokazywania i naśladowania, obserwacji i odkrywania. Dlatego maluchy najlepiej uczą się angielskiego, słuchając i powtarzając. W niewielkich grupach, towarzystwie rodziców, mali obywatele świata osłuchują się z językiem angielskim i bawią się w jego towarzystwie.
Mając na uwadze powyższe informacje, możesz lepiej odpowiedzieć sobie na pytanie, jak uczyć dziecko języka angielskiego. Dostosuj takie formy przekazywania wiedzy, które są najatrakcyjniejsze i najbardziej intuicyjne dla maluchów.
Dzieci przychodzą na świat z koniecznością stymulacji mózgu. Odpowiedzialność za ich prawidłowy rozwój spoczywa na rodzicach, nauczycielach i opiekunach. Pierwszy rok życia dziecka wygląda jak udział w zawodach typu Ironman – tyle że wykonywany z zamkniętymi oczami. Dla rocznego dziecka otaczający je świat jest jak dyskoteka – wszystko jest jaskrawe, głośne, szybkie. Zmysły maluchów pracują na maksymalnej mocy, by chłonąć otoczenie jak gąbka.
U małych dzieci mowa rozwija się poprzez zabawę i przebywanie w towarzystwie rówieśników i najbliższych. Potwierdzono naukowo, że pula genów i środowisko, w którym rozwijają się dzieci, mają zbliżony wpływ na rozwój naszego umysłu. To, do jakich bodźców od początku przyzwyczaimy małe dzieci, będzie miało fundamentalny wpływ na to, jak będzie się rozwijało w przyszłości. Dlatego ostatecznie to od Ciebie zależy, jak szybko uczy się dziecko.
Wiesz już, jak wygląda nauka angielskiego u małych dzieci i dlaczego warto zacząć ją tak wcześnie. W takim razie pora na garść inspiracji, w jaki sposób możesz pomagać maluchowi poznawać drugi język.
Miej świadomość, że nauka angielskiego to wysiłek umysłowy dla małego obywatela świata. Pozwól mu odpoczywać, kiedy tego potrzebuje.
Rozważ zapisanie dziecka na dedykowane zajęcia języka angielskiego. Prowadzą je osoby, które nie tylko potrafią uczyć angielskiego małe dzieci, ale również świetnie znają ich potrzeby i zachowania behawioralne.
Ucząc dziecko angielskiego, pozwalasz mu się rozwijać, odkrywać otaczający świat – dzięki temu mały umysł pozostaje otwarty i zainteresowany dalszą nauką. Od najmłodszych lat możesz śledzić i sprawdzać, czy wszystko przebiega dobrze, np. czy Twoje dziecko nie forsuje za bardzo swojego umysłu. Ponadto nauka angielskiego pozwala małemu dziecku m.in.:
Jest takie powiedzenie, że kiedy mieszka się blisko wodospadu, po latach huk wody przestaje być problemem – staje się naturalnym dźwiękiem towarzyszącym w życiu. Tak właśnie jest z językiem angielskim, który może być tłem dla codziennych zabaw małych dzieci. Coś, co początkowo jest nowe i brzmi inaczej (choć pamiętaj, dla maluszków język polski też brzmi obco!), stopniowo zaczyna być oswajane. W kolejnych latach nie sprawia już żadnych trudności, stanowiąc cenny zasób w życiu dorosłego człowieka.
5 minTak naprawdę dzieci uczą się języka angielskiego na równi ze swoim językiem ojczystym. Metoda Helen Doron zakłada, że już 3-miesięczne niemowlęta mogą uczestniczyć w kursach językowych dla najmłodszych. W tym czasie mózgi dzieci pracują niezwykle intensywnie, chłonąc informacje na temat każdej istoty, przedmiotu, koloru oraz dźwięku.
Jeśli Twoje dziecko będzie uczyło się drugiego języka przed ukończeniem szóstego roku życia – jego mózg rozwinie się dużo lepiej niż bez tych lekcji. Później dzieci zazwyczaj skłaniają się ku językowi ojczystemu – najczęściej używanemu w ich otoczeniu. Dlatego nauka języka angielskiego jest najbardziej owocna we wczesnym dzieciństwie.
To Ty decydujesz, kiedy jest odpowiedni czas na naukę angielskiego u dziecka. Jeśli zauważasz, że Twój maluch chętnie wsłuchuje się w dźwięki płynące z mieszkania, wodzi oczami za przedmiotami, próbuje się rozglądać, wyławia z otoczenia pierwsze dźwięki i sprawia mu to radość – może to być znak, że jest gotowy. Jeśli czujesz, że maleństwo potrzebuje więcej czasu, dzień spędza głównie na drzemkach i jest bardzo wyciszone – być może potrzebna mu jeszcze chwila na oswajanie się z drugim językiem.
A co ze starszymi dziećmi? Nauka angielskiego metodą Helen Doron wykorzystuje maksymalne możliwości dziecięcego umysłu w danym momencie jego rozwoju. Mali uczniowie nie mają potrzeby „doganiania” materiałów. Nauka, ćwiczenia i przebieg lekcji są dopasowane do ich wieku i etapu rozwoju.
Nauka angielskiego małych dzieci, ale też trochę starszych, jak sześciolatki, odbywa się przede wszystkim przez słuch i dotyk. Te dwa zmysły są najbardziej aktywne na wczesnym etapie rozwoju i mogą w znacznym stopniu ułatwiać poznawanie języków. Zanurzenie w języku angielskim zapewniają także zmysły smaku i węchu. Co więcej, dzieci w otoczeniu języka poznają podstawowe prawa fizyki, rozwijają swoje zdolności manualne i ćwiczą motorykę małą.
Jaki język rozumieją najmniejsze dzieci? To język pokazywania i naśladowania, obserwacji i odkrywania. Dlatego maluchy najlepiej uczą się angielskiego, słuchając i powtarzając. W niewielkich grupach, towarzystwie rodziców, mali obywatele świata osłuchują się z językiem angielskim i bawią się w jego towarzystwie.
Mając na uwadze powyższe informacje, możesz lepiej odpowiedzieć sobie na pytanie, jak uczyć dziecko języka angielskiego. Dostosuj takie formy przekazywania wiedzy, które są najatrakcyjniejsze i najbardziej intuicyjne dla maluchów.
Dzieci przychodzą na świat z koniecznością stymulacji mózgu. Odpowiedzialność za ich prawidłowy rozwój spoczywa na rodzicach, nauczycielach i opiekunach. Pierwszy rok życia dziecka wygląda jak udział w zawodach typu Ironman – tyle że wykonywany z zamkniętymi oczami. Dla rocznego dziecka otaczający je świat jest jak dyskoteka – wszystko jest jaskrawe, głośne, szybkie. Zmysły maluchów pracują na maksymalnej mocy, by chłonąć otoczenie jak gąbka.
U małych dzieci mowa rozwija się poprzez zabawę i przebywanie w towarzystwie rówieśników i najbliższych. Potwierdzono naukowo, że pula genów i środowisko, w którym rozwijają się dzieci, mają zbliżony wpływ na rozwój naszego umysłu. To, do jakich bodźców od początku przyzwyczaimy małe dzieci, będzie miało fundamentalny wpływ na to, jak będzie się rozwijało w przyszłości. Dlatego ostatecznie to od Ciebie zależy, jak szybko uczy się dziecko.
Wiesz już, jak wygląda nauka angielskiego u małych dzieci i dlaczego warto zacząć ją tak wcześnie. W takim razie pora na garść inspiracji, w jaki sposób możesz pomagać maluchowi poznawać drugi język.
Miej świadomość, że nauka angielskiego to wysiłek umysłowy dla małego obywatela świata. Pozwól mu odpoczywać, kiedy tego potrzebuje.
Rozważ zapisanie dziecka na dedykowane zajęcia języka angielskiego. Prowadzą je osoby, które nie tylko potrafią uczyć angielskiego małe dzieci, ale również świetnie znają ich potrzeby i zachowania behawioralne.
Ucząc dziecko angielskiego, pozwalasz mu się rozwijać, odkrywać otaczający świat – dzięki temu mały umysł pozostaje otwarty i zainteresowany dalszą nauką. Od najmłodszych lat możesz śledzić i sprawdzać, czy wszystko przebiega dobrze, np. czy Twoje dziecko nie forsuje za bardzo swojego umysłu. Ponadto nauka angielskiego pozwala małemu dziecku m.in.:
Jest takie powiedzenie, że kiedy mieszka się blisko wodospadu, po latach huk wody przestaje być problemem – staje się naturalnym dźwiękiem towarzyszącym w życiu. Tak właśnie jest z językiem angielskim, który może być tłem dla codziennych zabaw małych dzieci. Coś, co początkowo jest nowe i brzmi inaczej (choć pamiętaj, dla maluszków język polski też brzmi obco!), stopniowo zaczyna być oswajane. W kolejnych latach nie sprawia już żadnych trudności, stanowiąc cenny zasób w życiu dorosłego człowieka.