Zima może zaskoczyć drogowców, lecz nie wolontariuszy, bo oni zimą są bardzo aktywni. Dzieci przychodzą do Helen Doron przejęte, opowiadają nam, jak brały udział w zbiórce charytatywnej lub rysowały obrazki dla ciężko chorych w szpitalu. Co daje wolontariat młodym ludziom i dlaczego warto się w niego zaangażować? To jest temat rzeka! 

Wolontariat jest dobrowolną, nieodpłatną pracą na rzecz jakiejś organizacji, instytucji, społeczności. Zasady pracy wolontariusza i jego status określa Ustawa o działalności użytku publicznego i o wolontariacie z dnia 24 kwietnia 2003. Na hasło „wolontariusz” pojawiają się u ludzi dobre skojarzenia, jak dobra wola (ciekawostka: w języku czeskim wolontariusz to dobrovolník), wrażliwość, ofiarność, odpowiedzialność. Mają oni świadomość, jakie korzyści niesie działalność wolontariuszy dla samego społeczeństwa. Druga sprawa to to, co daje wolontariat młodym ludziom, którzy się w niego zaangażowali. Zalety wolontariatu są liczne.

Co robi wolontariusz

„Dzieje się” to najlepsze określenie dla wolontariatu, który jest kuźnią talentów. Wolontariat w szkołach ma najczęściej formę zorganizowaną i działa pod opieką nauczycieli. Młodzi ludzie realizują tu swoje pomysły i zainteresowania: organizują zbiórki charytatywne i kiermasze, dbają o ptaki i ogród szkolny, czy opuszczone groby na pobliskim cmentarzu.

Na ile pozwala wiek (kwestia przepisów), włączają się do pomocy domom dziecka i pomocy domom dla seniorów. Piszą świąteczne kartki do osób samotnych i organizują dla nich przedstawienia, robią zakupy samotnym osobom i wyprowadzają psy. Do wolontariatu należy też pomoc koleżeńska w nauce, poświęcanie na to czasu po lekcjach.

Dla większej efektywności szkolne koło wolontariatu współpracuje z lokalnymi organizacjami samorządowymi, pozarządowymi albo parafią. W kooperacji łatwiej jest określić kierunek działań i dotrzeć do potrzebujących, mieszkających w kraju i za granicą. Szkoły z tego korzystają, a na swoich stronach internetowych opisują, co ich wolontariuszom udało się zrobić, miesiąc po miesiącu. Są powody do radości i dumy.

Same odkrycia, czyli dlaczego warto

W wolontariacie młody człowiek odkrywa w sobie różne talenty, o których istnieniu nie miał pojęcia. To zawsze motywuje do doskonalenia się, a przecież wolontariat kształtuje w człowieku  (nie tylko młodym) wrażliwość i bezinteresowność, samodzielność i odpowiedzialność.

Innym wielkim odkryciem w wolontariacie jest dla niektórych fakt, że nagle stali się dla kogoś potrzebni, wręcz niezbędni. Przekonują się, jakim darem może być obecność innego człowieka.

Trzecie odkrycie w wolontariacie, to nieustanne poznawanie ludzi, którzy mają te same zainteresowania i cele. To, co daje wolontariat młodym ludziom, to właśnie radość przebywania w grupie ludzi podobnie myślących, którzy potrafią dać coś z siebie bezinteresownie.  Oto najprostszy powód, dlaczego warto zostać wolontariuszem.

Co daje wolontariat młodym ludziom, którzy należą do szkolnego wolontariatu? Dodatkowe 3 punkty przy rekrutacji do szkoły średniej. Zasada ta wywołała zresztą dyskusję między pedagogami na temat samej idei wolontariatu, który z założenia jest przecież bezinteresowny. Ocenili jednak dokładnie korzyści z wolontariatu w szkole  i uznali, że warto utrzymać system motywacji.       

Co daje wolontariat – kompetencje zawodowe

Warto zwrócić uwagę na to, co daje wolontariat młodym ludziom w ich, nie tak odległej, perspektywie zawodowej. Może być dla nich pierwszym treningiem w planowaniu i przydzielaniu zadań, a także zarządzaniu zespołem. Jeśli w szkole organizowany jest, dajmy na to, koncert charytatywny, to trzeba zaangażować cały zespół. Na czele projektu stoi szef, odpowiedzialny za sprawy formalne. Szef koordynuje zadania osób odpowiedzialnych za promocję, poczęstunek i „kasę”. Wolontariat pozwala każdemu z nich realizować talent organizacyjny, wzmacniając inicjatywę i pewność siebie.

To, co daje wolontariat, to także poczucie, że mimo młodego wieku już mam wpływ na otoczenie. Na przykład zbiórka dla domu pomocy społecznej zaktywizowała ludzi z całego osiedla i szkoła zebrała mnóstwo książek od osób, które dotąd nie angażowały się nawet w book crossing. Skoro udało się raz, uda się pewnie za drugim – motywacja rośnie.   

Wolontariat jako nauka otwartości na innych

Wolontariuszem-ekologiem jest tato Paula i Kim, bohaterów kursów języka angielskiego Paul Ward Explores i Paul Ward’s Adventures. Razem z rodziną podróżuje po różnych krajach świata i interweniuje, gdy dobro zwierząt jest zagrożone. Dba nawet o groźne rekiny, bo przecież i one mają prawo do swobodnego życia.

Przy swoim tacie Paul i Kim uczą się otwartości na potrzeby innych (nie tylko ludzi), bezinteresowności, wrażliwości i odwagi w niesieniu pomocy. Tych samych ważnych wartości razem z nimi uczą się nasi uczniowie. Bo nauka drugiego języka to nie tylko angielskie słowa czy reguły gramatyczne, ale także tolerancja i otwartość na różnorodność świata.

Jakie korzyści niesie działalność wolontariuszy?

To widać najlepiej wtedy, gdy ich gdzieś zabraknie.

Wolontariusze są blisko ludzi, to oni stanowią pierwsze źródło informacji o potrzebach i brakach w konkretnym środowisku. Są w stanie dotrzeć z inicjatywą tam, gdzie nie dotrą służby – pracownicy danej specjalności – choćby dlatego, że jest ich za mało lub koszty są zbyt wysokie.

Ich zapał i pomysłowość motywują innych do bezinteresowności. Jest oczywiste, że zaangażowanie się obcej osoby w taką zorganizowaną pomoc z prostej życzliwości budzi szacunek i zaufanie. Kiedy pojawia się wolontariusz, na świecie robi się jakby jaśniej i świat znowu idzie ku dobremu.