Wielu z nas wydaje się, że języka uczymy się, dopiero gdy rozwijamy zdolność mowy. Skoro niemowlęta zaczynają gaworzyć między 10. a 18. miesiącem życia, czy wcześniej nie rozpoznają głosek?
Nauka języka jest możliwa nie tylko w okresie wczesnego niemowlęctwa, lecz nawet prenatalnym, czyli jeszcze przed przyjściem dziecka na świat. Świadczą o tym wyniki badań przeprowadzonych w Tacomie i Sztokholmie.
W badaniach wzięło udział 40 amerykańskich oraz szwedzkich noworodków (chłopców i dziewczynek). Dzieci korzystały ze smoczków podłączonych do komputera, który mierzył ich aktywność.
W ten sposób badacze mogli obserwować reakcje noworodków na mowę w różnych językach. Oceniano rozpoznawalność głosek w języku rodzimym oraz obcym.
Dzieci, które przyszły na świat od 7 do 75 godzin wcześniej, słuchały nagrań ze szwedzkim i angielskim językiem.
Pomimo dwóch niezależnych lokalizacji zarówno w Tacomie, jak i w Sztokholmie uzyskano takie same wyniki.
Amerykańskie niemowlęta reagowały większym pobudzeniem na język szwedzki, a noworodki ze Szwecji wykazywały większe zainteresowanie językiem angielskim. Skąd takie wnioski?
W obu przypadkach noworodki ssały smoczki wyraźnie intensywniej, gdy słuchały nagrań z językiem obcym. Kiedy puszczano im nagrania w języku rodzimym, były spokojniejsze.
Rozróżnianie języków przez dzieci po kilku godzinach od narodzin wielu osobom może wydawać się zaskakujące.
W końcu niemowlęta, które dopiero przyszły na świat, nie miały czasu oswoić się z językiem rodzimym, a mimo to go rozpoznają. Należy jednak uświadomić sobie fakt, że słuch dziecka rozwija się już w 30. tygodniu życia płodowego.
Oznacza to, że ma ono kolejne 2 miesiące na obcowanie z językiem, w którym mówi jego matka.
W tym czasie nienarodzone jeszcze dziecko oswaja się nie tylko z barwą głosu swojej rodzicielki, ale również z charakterystycznymi dla danego języka głoskami.
Nie od dziś wiadomo, że rozmowa z maluszkiem, który znajduje się jeszcze w brzuchu mamy, buduje więź pomiędzy członkami rodziny.
Zachęca się do tego zarówno matki, jak i ojców czy rodzeństwo. Dziecko poznaje ich głosy i uczy się je rozróżniać, podobnie jak uczy się głosek języka, którym się posługują.
Wyniki amerykańskich badań kolejny raz udowadniają, jak plastyczny umysł posiadają mali ludzie i z jak wielkimi możliwościami wiąże się ich zdolność do zapamiętywania i nauki.
Jesteśmy stworzeni do posługiwania się językami, które stanowią dla nas najcenniejsze narzędzie komunikacji. Dla dzieci ich nauka jest całkowicie naturalna, przez co przebiega niemal bezwysiłku.
Skoro nawet dzieci w okresie życia płodowego potrafią uczyć się rodzimego języka, jeszcze większymi możliwościami w tym zakresie dysponują po przyjściu na świat.
Z tego powodu rodzice, którzy pragną zapewnić swoim maluchom szerokie możliwości rozwoju, mogą zaznajamiać nawet trzymiesięczne niemowlęta z drugim językiem. Dzięki temu dzieci mają szansę opanować go na podobnym poziomie co język rodzimy. Sprawdź naszą ofertę nauki angielskiego dla maluchów.
Świetny pomysł stanowi uczestnictwo w zajęciach migowych dla niemowląt prowadzonych przez szkołę językową Helen Doron English.
Kurs językowy, w którym możesz wziąć udział ze swoim maluchem, opiera się na podobnej zasadzie, co rozmowa z dzieckiem w okresie płodowym.
Dziecko osłuchuje się z głoskami drugiego języka, zapamiętując je całkowicie intuicyjnie.
Gwarantuje to znakomite efekty nauki w przyszłości.
Wielu z nas wydaje się, że języka uczymy się, dopiero gdy rozwijamy zdolność mowy. Skoro niemowlęta zaczynają gaworzyć między 10. a 18. miesiącem życia, czy wcześniej nie rozpoznają głosek?
Nauka języka jest możliwa nie tylko w okresie wczesnego niemowlęctwa, lecz nawet prenatalnym, czyli jeszcze przed przyjściem dziecka na świat. Świadczą o tym wyniki badań przeprowadzonych w Tacomie i Sztokholmie.
W badaniach wzięło udział 40 amerykańskich oraz szwedzkich noworodków (chłopców i dziewczynek). Dzieci korzystały ze smoczków podłączonych do komputera, który mierzył ich aktywność.
W ten sposób badacze mogli obserwować reakcje noworodków na mowę w różnych językach. Oceniano rozpoznawalność głosek w języku rodzimym oraz obcym.
Dzieci, które przyszły na świat od 7 do 75 godzin wcześniej, słuchały nagrań ze szwedzkim i angielskim językiem.
Pomimo dwóch niezależnych lokalizacji zarówno w Tacomie, jak i w Sztokholmie uzyskano takie same wyniki.
Amerykańskie niemowlęta reagowały większym pobudzeniem na język szwedzki, a noworodki ze Szwecji wykazywały większe zainteresowanie językiem angielskim. Skąd takie wnioski?
W obu przypadkach noworodki ssały smoczki wyraźnie intensywniej, gdy słuchały nagrań z językiem obcym. Kiedy puszczano im nagrania w języku rodzimym, były spokojniejsze.
Rozróżnianie języków przez dzieci po kilku godzinach od narodzin wielu osobom może wydawać się zaskakujące.
W końcu niemowlęta, które dopiero przyszły na świat, nie miały czasu oswoić się z językiem rodzimym, a mimo to go rozpoznają. Należy jednak uświadomić sobie fakt, że słuch dziecka rozwija się już w 30. tygodniu życia płodowego.
Oznacza to, że ma ono kolejne 2 miesiące na obcowanie z językiem, w którym mówi jego matka.
W tym czasie nienarodzone jeszcze dziecko oswaja się nie tylko z barwą głosu swojej rodzicielki, ale również z charakterystycznymi dla danego języka głoskami.
Nie od dziś wiadomo, że rozmowa z maluszkiem, który znajduje się jeszcze w brzuchu mamy, buduje więź pomiędzy członkami rodziny.
Zachęca się do tego zarówno matki, jak i ojców czy rodzeństwo. Dziecko poznaje ich głosy i uczy się je rozróżniać, podobnie jak uczy się głosek języka, którym się posługują.
Wyniki amerykańskich badań kolejny raz udowadniają, jak plastyczny umysł posiadają mali ludzie i z jak wielkimi możliwościami wiąże się ich zdolność do zapamiętywania i nauki.
Jesteśmy stworzeni do posługiwania się językami, które stanowią dla nas najcenniejsze narzędzie komunikacji. Dla dzieci ich nauka jest całkowicie naturalna, przez co przebiega niemal bezwysiłku.
Skoro nawet dzieci w okresie życia płodowego potrafią uczyć się rodzimego języka, jeszcze większymi możliwościami w tym zakresie dysponują po przyjściu na świat.
Z tego powodu rodzice, którzy pragną zapewnić swoim maluchom szerokie możliwości rozwoju, mogą zaznajamiać nawet trzymiesięczne niemowlęta z drugim językiem. Dzięki temu dzieci mają szansę opanować go na podobnym poziomie co język rodzimy. Sprawdź naszą ofertę nauki angielskiego dla maluchów.
Świetny pomysł stanowi uczestnictwo w zajęciach migowych dla niemowląt prowadzonych przez szkołę językową Helen Doron English.
Kurs językowy, w którym możesz wziąć udział ze swoim maluchem, opiera się na podobnej zasadzie, co rozmowa z dzieckiem w okresie płodowym.
Dziecko osłuchuje się z głoskami drugiego języka, zapamiętując je całkowicie intuicyjnie.
Gwarantuje to znakomite efekty nauki w przyszłości.