W nauce angielskiego metodą Helen Doron materiał lekcyjny jest zawsze pod ucznia. Dodatkowo jest to metoda nauczania dość efektywna oraz wymagająca.
Słuchaj na:

SpreakerSpotifyGoogle PodcastApple PodcastYouTube

Grzegorz Grabiec: Dzisiaj jestem w Lublinie, moją gościnią jest Nina, Nina ma piętnaście lat, jest uczennicą. Cześć.

Nina Markiewicz: Dzień dobry. 

Jak długo uczysz się metodą Helen Doron?

Do Helen Doron zaczęłam chodzić w wieku trzech lat, więc będzie to jakieś dwanaście lat. 

Pamiętasz coś z tych swoich pierwszych lekcji? 

Niestety nie, nie mam za dobrej pamięci, więc nie pamiętam także żadnych, z dzieciństwa rzeczy.

A później? Jakieś pierwsze wspomnienia z nauki Helen Doron, do tyłu, coś pierwsze, co pamiętasz? 

Pierwsze wspomnienia będą gdzieś koło lat pięciu, sześciu, albo troszeczkę później, gdzie uczęszczałam do grupy z panią Olgą.

Czy używasz, bo to ile lat jest? Jedenaście?

Dwanaście.

Dwanaście lat, no to pewnie znasz już angielski na wystarczająco dużym poziomie, żeby go gdzieś w praktyce używać.

Jak najbardziej, bardzo lubię się nim porozumiewać.

W jakich sytuacjach używasz go najczęściej? 

Są to często sytuacje, jak na przykład obozy językowe, wyjazdy za granicę, bądź zwykłe nawiązywanie kontaktów z osobami z obcych krajów. 

A utrzymujesz kontakty z tymi osobami?

Tak, staram się utrzymywać kontakty, oczywiście szkoła, jak i zajęcia pozalekcyjne to się wlicza Helen Doron, trochę przeszkadzają w tym kontakcie, jednak różnicę czasu jakoś da się przetrwać. 

Dlaczego lubisz metodę Helen Doron? Możesz wymienić trzy powody, dlaczego lubisz metodę Helen Doron? 

Wydaje mi się, że jest to dzięki świetnej kadrze, która tutaj jest, nauczyciele są bardzo dobrze pod to przygotowani, oprócz tego jest tutaj bardzo duży nacisk na poprawność, jak i jest tutaj używane metoda przygotowania do Cambridge, dzięki czemu jest od razu możliwość przystąpienia do egzaminów językowych.

A zdawałaś jakieś egzaminy? 

Tak, póki co zdawałam jeden z tej szkoły – FCE, aktualnie przygotowuję się do Second Certificate.

Czy wiążesz jakieś swoje plany z angielskim w przyszłości? 

Jak najbardziej, mam zamiar wyjechać za granicę, by pracować poza Polską. 

Ale angielski będzie tylko środkiem do…

Do komunikacji.

Do komunikacji, nie będziesz studiować angielskiego samego w sobie? 

Nie, nie, nie, nie konkretnie. 

I coś, jaki kierunek, już masz jakieś sprecyzowane? 

Myślę na razie nad architekturą.

Czy angielski pomaga ci w nauce ogólnie, w jakiś innych przedmiotach i ogólnie w nauce? 

Tak, najbardziej, aktualnie uczęszczam do liceum, które uczy metody anglojęzycznej IB, więc pomaga mi to w nauce przedmiotowej.

To w takim razie, jeżeli chodzisz do takiego liceum, to czy ma sens jeszcze do szkoły Helen Doron? 

Jak najbardziej, zawsze da się poznać jakieś nowe słowa, bądź poprawić swój poziom gramatyki.

Czyli po prosto angielskiego nigdy dość. 

Nigdy dość, zawsze człowiek coś szlifuje.

Czytasz książki po angielsku, oglądasz filmy po angielsku? 

Filmy zawsze oglądałam po angielsku, nawet jak byłam młodsza, książki -zależy od czasu.

Czasu, w sensie wolnego? 

No tak, wolnego.

Jeśli chodzisz do szkoły międzynarodowej, czy znajomość języka angielskiego dzięki Helen Doron pomogła ci się tam dostać? 

Myślę, że jak najbardziej, w końcu był mi wpajany od najmłodszych lat, więc gdyby nie to, że tutaj tyle chodzę, najpewniej byłoby ciężej się tam dostać z tak dobrym wynikiem.

Które elementy metody Helen Doron lubisz najbardziej? 

Wydaje mi się, że jest to dobrze dopasowany materiał pod ucznia i każdy z działów, oprócz tego jest to metoda nauczania dość efektywna oraz wymagająca, na pewno jest tutaj, no, dużo czasu trzeba na to poświęcić, ale wydaje mi się, że są tego efekty. 

Nie za dużo tych zajęć wszystkich dodatkowych jest? Jak to odbierasz? 

Osobiście wolałabym chodzić tylko na jedno z zajęć, które są przygotowaniem do certyfikatu, jednak zależy to od rodziców.

Czy masz czas na jakieś inne hobby?

Niedużo, ale tak.

Dlaczego Helen Doron? 

Wydaje mi się, że to jeszcze raz powtórzę, jest świetna kadra, jak i możliwość przygotowania do Cambridge oraz rozwijanie angielskiego na wielu płaszczyznach.

Czyli jednak nauczyciel decyduje o tym, że lubisz metodę Helen Doron.

Jak najbardziej, jeżeli osoba to dobrze przekazuje, to i metoda wydaje się lepsza. 

Jeśli uczysz się dwanaście lat, to pewnie miałaś kilku nauczycieli w tym czasie? 

Tak, jak najbardziej. 

I widzisz jakąś różnicę pomiędzy tymi nauczycielami? 

Tak, oczywiście, każdy uczy na swój sposób, trochę zmieniając metody Helen Doron do pasujących, do swoich upodobań.

Czy to w takim razie, jest na tyle istotne, że na przykład jednego milej wspominasz, drugiego mniej? 

Tak, jak najbardziej, niektóre zajęcia były bardziej efektywne, natomiast inne mniej, mniej też angażowały ucznia.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Ja też bardzo dziękuję.