Na czym polega praca nauczyciel języka angielskiego? Jakie uprawnienia do nauczania języka angielskiego są niezbędne? Czy praca lektora angielskiego daje satysfakcję i przyjemność?
Na te i inne pytania odpowiada lektorka z ponad 15-letnim stażem nauczania metodą Helen Doron English – Lidia Fatyga.
Lidia zaczęła pracować jako lektorka metody Helen Doron English w szkole Helen Doron w Zabrzu. Teraz pracuje we Wrocławiu. Jeśli zostaniesz lektorką lub lektorem naszej metody, bardzo łatwo będzie Ci znaleźć pracę w innym mieście, a nawet kraju. Metodą Helen Doron English uczą się dzieci i młodzież z całego świata, dlatego osoba wyszkolona może pracować wszędzie.
Nasza lektorka oprócz uczenia, zajmuje się również organizacją zabawy i atrakcji dla dzieci w postaci „sleepover” (czyli nocowanie w szkole), półkolonii oraz kolonii językowych. Z racji swojego stażu wspiera także młodszych stażem nauczycieli z zakresu szkoleń i przygotowania do nauczania oraz pracy z dziećmi. Organizuje warsztaty metodyczne, gdzie główny nacisk kładzie na dydaktykę. I oczywiście dobrą zabawę! Ponieważ lektora metody Helen Doron English dobrze się w swojej pracy bawi. I nie mamy tu na myśli metaforycznego określenia. Dosłownie – bawi się z dziećmi i młodzieżą, bo tylko nauka poprzez zabawę wciąga i zostaje w głowach na zawsze.
Posłuchajcie, co mówią lektorki i lektorzy Helen Doron English z całego świata:
Lidia skończyła studia z filologii angielskiej. Jednak sam dyplom to zbyt mało, by podjąć stanowisko – praca nauczyciel języka angielskiego metodą Helen Doron English. Najpierw kandydatka obejrzała przykładową lekcję poprowadzoną metodą. Lidia trafiła na zajęcia dla najmłodszych dzieci, czyli trzy-, czterolatków. I jak sama przyznaje: „Byłam oczarowana i zafascynowana tą lekcją, reakcjami dzieci i rodziców. Pamiętam, że od razu poczułam, że to jest to!”
Kolejny etap to obserwowanie bardziej doświadczonych lektorek i lektorów. A potem szkolenie dla przyszłych nauczycieli metody.
W czasie szkolenia trenerka oraz pozostali uczestnicy uczą się, na czym polega metoda Helen Doron English. Poznają podstawy, założenia oraz sposoby na pracę z małymi dziećmi. Ćwiczą głównie na sobie, wcielają się raz w uczniów, a raz w nauczycieli. Szkolenie jest bardzo intensywne, konstruktywne i pomocne.
Szkolenie trwa 5 dni:
• Wprowadzenie: w czasie pierwszego i drugiego dnia masz czas, by zastanowić się, czy praca nauczyciel języka angielskiego Ci odpowiada?
Te dwa dni powiedzą nam i Tobie, czy masz to, coś czego potrzeba aby zostać lektorką/lektorem.
• Szkolenie zaawansowane: trwa kolejne trzy dni. Poznasz wtedy naszą metodykę nauczania dzieci. Zapoznasz się z materiałami i metodą prowadzenia zajęć.
Aby zrobić pierwszy krok, zapisz się na szkolenie nauczycielskie. Wypełnij formularz i wyślij go do nas. Pomożemy Ci znaleźć najlepsze miejsce i termin szkolenia. Kursy są prowadzone przez cały rok w wielu różnych miastach w Polsce i za granicą. Z pewnością uda się coś dopasować.
Jak wygląda praca lektora angielskiego? Posłuchajcie Lidii: „Głównie dzięki propsom (materiałom przygotowanym do nauki) nasze lekcje są takie różnorodne i aktywne. Dzieci w czasie nauki chcą się bawić i dlatego inwestujemy w zabawki, często sami je wykonujemy, bo wtedy lekcja i pomoce zyskują na atrakcyjności. Czasem na zajęcia z najmłodszymi uczniami potrzebuję trzech wielkich pudełek pełnych propsów i zabawek. Zabawek już gotowych, ze sklepu, oraz tych zrobionych własnoręcznie.”
W Helen Doron nauka angielskiego jest pretekstem do wspomagania rozwoju ogólnego dziecka. Od wielu lat stawiamy na świadomość ekologiczną, uwrażliwiamy naszych uczniów na współczesne problemy. Namawiamy, żeby czytali więcej książek, interesowali się losem zwierząt. Przywiązujemy też dużą wagę do samego języka i używania wyrazów „please”, „here you are” ,”bless you”, „thank you”, tak żeby w młodzieży wyrobić naturalne odruchy językowe.
Nowe technologie również mają niebagatelny wpływ na naszą pracę. Dostosowujemy się do tego, w jakiej rzeczywistości żyjemy, dlatego korzystamy z rzeczywistości rozszerzonej, aplikacji na tablety, smartfony. Kiedy jesteśmy na bieżącą, nasi uczniowie się nie nudzą.
Ponadto nasze materiały są fair trade. Zrezygnowaliśmy z płyt kompaktowych. Przeszliśmy na słuchanie materiałów online. Zależy nam na budowaniu świadomości ekologicznej naszych uczniów.
Na pytanie o ulubiony kurs lub grupę wiekową, Lidia odpowiada: „W tym roku szkolnym mój najmłodszy uczeń ma 2,5 roku, a najstarszy lat 16. Najmłodsze dzieci dają najwięcej radości, spontaniczności i naturalności, a przy tym są bardzo autentyczne. Natomiast z najstarszymi uczniami wywiązuje się niesamowita wręcz nić porozumienia, dzięki umiejętnemu budowaniu relacji. Niektóre grupy uczę przez dobrych kilka lat. To na moich oczach uczniowie dojrzewają, zmieniają się, a ja razem z nimi przeżywam ich sukcesy, czy gorsze momenty. Dzieci i ich rodzice ufają nam, spędzają z nami czas poza lekcjami, angażując się w życie szkoły.”
Według naszej lektorki dobrze jest się zakochać w metodzie. Dobrze, jeśli jest to miłość od pierwszego wejrzenia, której towarzyszy uczucie, że właśnie to chce się robić w życiu. Ta praca jest bardzo rozwojowa: coroczne szkolenia, spotkania z innymi nauczycielami, współpraca w gronie lektorów oraz ogromne wsparcie od samej Helen Doron.
To wszystko powoduje, że nie jesteśmy w tym wszystkim sami. Mamy zbudowaną międzynarodową sieć znajomości, a to bardzo pomaga. Szczególnie w sytuacjach kryzysowych, jak na przykład w czasie pandemii koronawirusa, kiedy zajęcia odbywają się online (ale też stacjonarnie, z zachowaniem reżimu sanitarnego, czy hybrydowo – cześć uczniów jest w szkole, a część łączy się online) stanęliśmy na wysokości zadania i wspólną ciężką pracą udało nam się kontynuować lekcje z naszymi uczniami, do których ogromnie tęsknimy.
Lidia mówi, że: „Zdecydowanie tak! Zajęcia z małymi dziećmi zdają się być językowo bardzo proste. Jednak po pewnym czasie zauważyłam, że to ja jako jedyna znam dość specyficzne słówka właśnie dzięki naszym materiałom językowym. Szkolenia i konferencje nauczycielskie są w języku angielskim, więc cały czas mamy żywy kontakt z językiem.
Ponadto lektorką Helen Doron mogę być wszędzie, ponieważ licencja pozwala na pracowanie za granicą, wszędzie tam, gdzie jest szkoła Helen Doron English. Doświadczenie pracy metodą Helen Doron przekładam też na pracę z dorosłymi. Oni również chcą grać w gry, znają mnóstwo piosenek i są żywym dowodem na to, że słowa Konfucjusza są aktualne:
„Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem.”
5 min
Na czym polega praca nauczyciel języka angielskiego? Jakie uprawnienia do nauczania języka angielskiego są niezbędne? Czy praca lektora angielskiego daje satysfakcję i przyjemność?
Na te i inne pytania odpowiada lektorka z ponad 15-letnim stażem nauczania metodą Helen Doron English – Lidia Fatyga.
Lidia zaczęła pracować jako lektorka metody Helen Doron English w szkole Helen Doron w Zabrzu. Teraz pracuje we Wrocławiu. Jeśli zostaniesz lektorką lub lektorem naszej metody, bardzo łatwo będzie Ci znaleźć pracę w innym mieście, a nawet kraju. Metodą Helen Doron English uczą się dzieci i młodzież z całego świata, dlatego osoba wyszkolona może pracować wszędzie.
Nasza lektorka oprócz uczenia, zajmuje się również organizacją zabawy i atrakcji dla dzieci w postaci „sleepover” (czyli nocowanie w szkole), półkolonii oraz kolonii językowych. Z racji swojego stażu wspiera także młodszych stażem nauczycieli z zakresu szkoleń i przygotowania do nauczania oraz pracy z dziećmi. Organizuje warsztaty metodyczne, gdzie główny nacisk kładzie na dydaktykę. I oczywiście dobrą zabawę! Ponieważ lektora metody Helen Doron English dobrze się w swojej pracy bawi. I nie mamy tu na myśli metaforycznego określenia. Dosłownie – bawi się z dziećmi i młodzieżą, bo tylko nauka poprzez zabawę wciąga i zostaje w głowach na zawsze.
Posłuchajcie, co mówią lektorki i lektorzy Helen Doron English z całego świata:
Lidia skończyła studia z filologii angielskiej. Jednak sam dyplom to zbyt mało, by podjąć stanowisko – praca nauczyciel języka angielskiego metodą Helen Doron English. Najpierw kandydatka obejrzała przykładową lekcję poprowadzoną metodą. Lidia trafiła na zajęcia dla najmłodszych dzieci, czyli trzy-, czterolatków. I jak sama przyznaje: „Byłam oczarowana i zafascynowana tą lekcją, reakcjami dzieci i rodziców. Pamiętam, że od razu poczułam, że to jest to!”
Kolejny etap to obserwowanie bardziej doświadczonych lektorek i lektorów. A potem szkolenie dla przyszłych nauczycieli metody.
W czasie szkolenia trenerka oraz pozostali uczestnicy uczą się, na czym polega metoda Helen Doron English. Poznają podstawy, założenia oraz sposoby na pracę z małymi dziećmi. Ćwiczą głównie na sobie, wcielają się raz w uczniów, a raz w nauczycieli. Szkolenie jest bardzo intensywne, konstruktywne i pomocne.
Szkolenie trwa 5 dni:
• Wprowadzenie: w czasie pierwszego i drugiego dnia masz czas, by zastanowić się, czy praca nauczyciel języka angielskiego Ci odpowiada?
Te dwa dni powiedzą nam i Tobie, czy masz to, coś czego potrzeba aby zostać lektorką/lektorem.
• Szkolenie zaawansowane: trwa kolejne trzy dni. Poznasz wtedy naszą metodykę nauczania dzieci. Zapoznasz się z materiałami i metodą prowadzenia zajęć.
Aby zrobić pierwszy krok, zapisz się na szkolenie nauczycielskie. Wypełnij formularz i wyślij go do nas. Pomożemy Ci znaleźć najlepsze miejsce i termin szkolenia. Kursy są prowadzone przez cały rok w wielu różnych miastach w Polsce i za granicą. Z pewnością uda się coś dopasować.
Jak wygląda praca lektora angielskiego? Posłuchajcie Lidii: „Głównie dzięki propsom (materiałom przygotowanym do nauki) nasze lekcje są takie różnorodne i aktywne. Dzieci w czasie nauki chcą się bawić i dlatego inwestujemy w zabawki, często sami je wykonujemy, bo wtedy lekcja i pomoce zyskują na atrakcyjności. Czasem na zajęcia z najmłodszymi uczniami potrzebuję trzech wielkich pudełek pełnych propsów i zabawek. Zabawek już gotowych, ze sklepu, oraz tych zrobionych własnoręcznie.”
W Helen Doron nauka angielskiego jest pretekstem do wspomagania rozwoju ogólnego dziecka. Od wielu lat stawiamy na świadomość ekologiczną, uwrażliwiamy naszych uczniów na współczesne problemy. Namawiamy, żeby czytali więcej książek, interesowali się losem zwierząt. Przywiązujemy też dużą wagę do samego języka i używania wyrazów „please”, „here you are” ,”bless you”, „thank you”, tak żeby w młodzieży wyrobić naturalne odruchy językowe.
Nowe technologie również mają niebagatelny wpływ na naszą pracę. Dostosowujemy się do tego, w jakiej rzeczywistości żyjemy, dlatego korzystamy z rzeczywistości rozszerzonej, aplikacji na tablety, smartfony. Kiedy jesteśmy na bieżącą, nasi uczniowie się nie nudzą.
Ponadto nasze materiały są fair trade. Zrezygnowaliśmy z płyt kompaktowych. Przeszliśmy na słuchanie materiałów online. Zależy nam na budowaniu świadomości ekologicznej naszych uczniów.
Na pytanie o ulubiony kurs lub grupę wiekową, Lidia odpowiada: „W tym roku szkolnym mój najmłodszy uczeń ma 2,5 roku, a najstarszy lat 16. Najmłodsze dzieci dają najwięcej radości, spontaniczności i naturalności, a przy tym są bardzo autentyczne. Natomiast z najstarszymi uczniami wywiązuje się niesamowita wręcz nić porozumienia, dzięki umiejętnemu budowaniu relacji. Niektóre grupy uczę przez dobrych kilka lat. To na moich oczach uczniowie dojrzewają, zmieniają się, a ja razem z nimi przeżywam ich sukcesy, czy gorsze momenty. Dzieci i ich rodzice ufają nam, spędzają z nami czas poza lekcjami, angażując się w życie szkoły.”
Według naszej lektorki dobrze jest się zakochać w metodzie. Dobrze, jeśli jest to miłość od pierwszego wejrzenia, której towarzyszy uczucie, że właśnie to chce się robić w życiu. Ta praca jest bardzo rozwojowa: coroczne szkolenia, spotkania z innymi nauczycielami, współpraca w gronie lektorów oraz ogromne wsparcie od samej Helen Doron.
To wszystko powoduje, że nie jesteśmy w tym wszystkim sami. Mamy zbudowaną międzynarodową sieć znajomości, a to bardzo pomaga. Szczególnie w sytuacjach kryzysowych, jak na przykład w czasie pandemii koronawirusa, kiedy zajęcia odbywają się online (ale też stacjonarnie, z zachowaniem reżimu sanitarnego, czy hybrydowo – cześć uczniów jest w szkole, a część łączy się online) stanęliśmy na wysokości zadania i wspólną ciężką pracą udało nam się kontynuować lekcje z naszymi uczniami, do których ogromnie tęsknimy.
Lidia mówi, że: „Zdecydowanie tak! Zajęcia z małymi dziećmi zdają się być językowo bardzo proste. Jednak po pewnym czasie zauważyłam, że to ja jako jedyna znam dość specyficzne słówka właśnie dzięki naszym materiałom językowym. Szkolenia i konferencje nauczycielskie są w języku angielskim, więc cały czas mamy żywy kontakt z językiem.
Ponadto lektorką Helen Doron mogę być wszędzie, ponieważ licencja pozwala na pracowanie za granicą, wszędzie tam, gdzie jest szkoła Helen Doron English. Doświadczenie pracy metodą Helen Doron przekładam też na pracę z dorosłymi. Oni również chcą grać w gry, znają mnóstwo piosenek i są żywym dowodem na to, że słowa Konfucjusza są aktualne:
„Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem.”
